2 września utworzenie WiN-u
2 września 1945 r. w Warszawie płk. Jan Rzepecki powołał podziemną strukturę cywilną, scalającą żołnierzy AK, NIE i DSZnK, pod nazwą Ruch Oporu bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niepodległość”, szybko przekształconą w Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość” (WiN). Była to największa powojenna polska organizacja niepodległościowa. Celem organizacji miało być kontynuowanie spuścizny Polski Podziemnej, gromadzenie i przekazywanie na Zachód informacji o sytuacji społeczno-politycznej w kraju, podtrzymywanie i krzewienie w społeczeństwie ducha niepodległościowego, formowanie świadomości narodowej poprzez prasę i inne środki przekazu oraz przygotowanie się do przejęcia władzy w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Jednym z udanych działań wywiadowczych WiN-u było przekazanie w 1947 roku do ONZ tzw. Memoriału dokumentującego rozmiar i skalę terroru wprowadzanego przez komunistów w Polsce.

Nie wszystkie oddziały Zrzeszenia przyjęły „pokojowy” kierunek działań. Widząc bezkarnie szerzący się terror prowadzony przez NKWD i komunistów na ziemi polskiej, organizowali działania odwetowe, akcje samoobrony i zbrojne dywersje przeciwko szkodliwym lokalnym instytucjom władzy komunistycznej.
Pierwszym prezesem WiN został Jan Rzepecki. Po jego aresztowaniu (5 listopada 1945 r.), prezesem został płk Jan Szczurek-Cergowski (do 23 listopada 1945 r.), następnie płk Franciszek Niepokólczycki (do 22 października 1946 r.), ppłk Wincenty Kwieciński (do 5 stycznia 1947 r.). Ostatnim prezesem IV ZG WiN był ppłk Łukasz Ciepliński „Ostrowski”, „Pług”. Po jego aresztowaniu bezpieka przejęła kontrolę nad WiN-em. Ppłk Łukasz Ciepliński wraz z całym oddziałem: Mieczysławem Kawalcem, Adamem Lazarowiczem, Józefem Batorym, Franciszkiem Błażejem, Józfem Rzepką i Karolem Chmielem, zostali aresztowani i osadzeni w więzieniu na Rakowieckiej 37. Wszyscy otrzymali wyrok śmierci wykonany w więzieniu na Mokotowie 1 III 1951 r. Wszystkim bohaterskim ofiarom IV Zarządu Win-u została poświęcona tablica pamiątkowa na gmachu byłego aresztu śledczego na Rakowieckiej 37, a dzień 1 marca stał się symbolicznym dniem pamięci o żołnierzach niezłomnych, którzy w tak trudnych warunkach nie zrezygnowali z walki o Ojczyznę.

Po amnestii 1947 r. w podziemiu pozostały oddziały mjra Henryka Dekutowskiego „Zapory”, braci Taraszkiewiczów, Franciszka J. Jaskulskiego „Zagończyka” i kpt Henryka Kamieńskiego „Huzara” (akcje prowadzili nawet do lat 50.). Najdłużej ukrywającym się żołnierzem WiN-u był Józef Franczak „Laluś” z oddziału Zdzisława Brońskiego „Uskoka” z Lubelszczyzny. Zginął w obławie przeprowadzonej przez MO i SB w 1963 roku.
W ucisku i wśród prześladowań, zbierając krwawe żniwo ofiar, stale i bez przerwy wykuwała się niezmącona, bohaterska siła narodu do wolności i niepodległości. Dziś staje się ona inspiracją i zobowiązaniem.
Świadczą o tym choćby wspomnienia rodzin – na naszej stronie możemy przeczytać piękne świadectwo syna Łukasza Cieplińskiego, którego ojciec z taką czułością żegnał w murach mokotowskiego więzienia: https://www.muzeumrakowiecka37.pl/kopia-mog%C5%82am-nosi%C4%87-jego-nazwisko-2
Więcej na stronie: https://dzieje.pl/artykulyhistoryczne/zrzeszenie-wolnosc-i-niezawislosc
https://podziemiezbrojne.ipn.gov.pl/zol/historia/zrzeszenie-wolnosc-i-ni/87927,Zrzeszenie-quotWolnosc-i-Niezawisloscquot.html