Aresztowanie "Wilka"
17 lipca 1944 r., po akcji "Burza", NKWD aresztowało dowódcę Okręgu Wileńskiego AK płk. Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka” wraz z jego oddziałem, pod pozorem rozmów o współpracy wojskowej pomiędzy Armią Czerwoną a AK.
5 do 7 tysięcy internowanych w Miednikach żołnierzy wywieziono w kierunku Mińska. Ponad 70 oficerów wywieziono samochodami w nieznanym kierunku. Postawa internowanych do końca nieugięta. Na wszelkie agitacje za armią Berlinga odpowiadają gwizdami i zbiorowymi okrzykami: My chcemy Wilka! - informowała depesza ppłk Macieja Kalenkiewicza „Kotwicza”.

Aleksander Krzyżanowski „Wilk” został osadzony w Wilnie i Moskwie, następnie w Diagilewie i w Griazowcu. W sierpniu 1947 uciekł z obozu do Wilna. Tam ponownie aresztowany i zamknięty w więzieniu na moskiewskich Butyrkach. 2 miesiące później w grupie około 3 tys. żołnierzy AK repatriowany do komunistycznej Polski.Tu ukrywał się, zmieniał miejsce pobytu – Warszawa, Wrocław, Gdańsk. 3 lipca 1948 aresztowany przez UB, osadzony w więzieniu przy ul. Rakowieckiej 37, oskarżony o współpracę z Niemcami, likwidację szeregów partyzantki Armii Czerwonej na Wileńszczyźnie i szpiegostwo z wywiadem brytyjskim. Przeszedł brutalne śledztwo i wielomiesięczną izolację, pod którymi nie załamał się. Nigdy nie doczekał się procesu. Zmarł w 1951 roku w szpitalu więziennym na gruźlicę.