Pozwólmy murom Rakowieckiej opowiadać historię
- rozmowa z dyrektorem naszego Muzeum dr. hab. Filipem Musiałem w dzisiejszym Tygodnik Sieci
- Tutaj może powstać jedno z najważniejszych muzeów w Polsce. Tu jest ogromny potencjał, mamy bowiem do czynienia z miejscem, gdzie można pokazać ciągłość walki o polską niepodległość od II wojny światowej aż po 1989 r. To, że jest to Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, umożliwia nam odwoływanie się nie tylko do oporu powojennego, ale i ukazywanie kolejnych pokoleń Polaków, które angażowały się w działalność opozycyjną. Opozycja nie była oczywiście jednakowa, nie zawsze była wprost niepodległościowa, czasem były to środowiska, które chciały po prostu „socjalizmu z ludzką twarzą”. Ale właśnie dzięki temu możemy pokazać wachlarz oporu wobec władzy komunistycznej i połączyć trzy zjawiska, które w mojej ocenie są kluczowe dla losów Polski w XX w. Fenomen Polskiego Państwa Podziemnego, z którego wyrastają żołnierze wyklęci, i trzecie, czyli Solidarność, która przywiodła nas do 1989 r., czyli momentu, w którym zaczęliśmy niepodległość odzyskiwać - mówi Filip Musiał w rozmowie z Marcinem Wikło.


