Z Niegowici do Krakowa
17 sierpnia 1949 r. ks. Karol Wojtyła po ponad rocznej posłudze w parafii w Niegowici został skierowany do parafii św. Floriana w Krakowie.

Poświadczam, że ks. Karol Wojtyła, wikariusz w Niegowici od 28 lipca 1948 do 17 sierpnia 1949, był kapłanem wzorowym. Życie jego złączone z Bogiem jaśniało blaskiem cnót. Pokorny, cichy, poza pracą obowiązkową całe godziny spędzał u stóp Tabernakulum, co tydzień się spowiadał, biednych wspomagał hojnie, dla siebie nie pozostawiając nawet na konieczne szaty czy urządzenie mieszkania. Wprost heroicznie poświęcał się pracy nad młodzieżą, wieczorami po błocie i mrozie śpiesząc do niej z odczytem, nauką i podnosząc ją od ziemi. Kazania głosił głębokie, wszyscy z radością go słuchali. Dla proboszcza i ks. kolegi uprzejmy i usłużny. Wzór kapłana świętego i nieskazitelnego - taka jest opinia z sierpnia 1949 r., jaką niespełna 29-letniemu wikaremu ks. Karolowi Wojtyle wystawił ówczesny 73-letni ks. prał. Kazimierz Buzała, proboszcz parafii Niegowić.
Cechowało go umiłowanie ubóstwa, wspieranie potrzebujących, żarliwa modlitwa. W piątki w kościółku odprawiał nabożeństwo Drogi Krzyżowej, przechodząc na kolanach poszczególne stacje. Często modlił się w samotności, leżąc krzyżem przed Najświętszym Sakramentem ołtarza.
28 września 1958 r, w wieku 38 lat ks. Karol Wojtyła przyjął święcenia biskupie, stając się biskupem pomocniczym metropolity krakowskiego abpa Eugeniusza Baziaka.